Agata Kulesza o trudach rozwodu. Wyznała, jak została potraktowana

1 miesiąc temu 21

Agata Kulesza wróciła pamięcią do rozstania z mężem.


Agata Kulesza to znana aktorka, która na przestrzeni lat zagrała w wielu cenionych produkcjach. Publiczność kojarzy ją między innymi z filmu "Róża", "Ida" czy "Moje córki krowy". Niestety, tak wielkie szczęście zawodowe nie zawsze idzie w parze z tym prywatnym.

Operator filmowy Marcin Figurski i Agata Kulesza byli małżeństwem od 2006 do 2020 roku. Finalizacja rozwodu również trochę trwała. Dawni zakochani rozstali się o wiele wcześniej - w lutym 2018 roku.


Inez Lis o wygranej Bagiego. Czy jest zazdrosna o jego relacje z Madzią?pomponik.pl


Agata Kulesza już lata temu komentowała zamieszanie w mediach


Agata Kulesza nigdy nie ukrywała, że ma duży żal o to, jak została potraktowana przez media.

"To nie jest fajne, kiedy w trakcie rozwodu jest się na okładkach pism i to z dodatkiem dziwnych komentarzy. Mogłabym od razu pójść do mediów i opowiedzieć moją wersję. Ale tego nie zrobiłam. (...)" - powiedziała Agata na łamach "Twojego Stylu". Po latach przyszedł czas, by wrócić do tematu...

Agata Kulesza o konflikcie z mediami i medialnym rozwodzie


Na łamach najnowszego wywiadu u Żurnalisty Agata Kulesza odniosła się do dawnych problemów z mediami. Nie szczędziła sobie krytyki pod ich adresem.

"Wprowadziłam ochronny mechanizm zamrożenia, z którym później pewnie trzeba będzie się borykać. Nikt nie był w stanie wyprowadzić mnie z równowagi ani w sądzie, ani pytaniami. Zmieniały mi się tylko oczy na niektóre pytania. Pamiętam taki wywiad, w którym ktoś zadał pytanie, którego miał nie zadać i widziałam, jak mi się zwęziły oczy. Powiedziałam: "Dziękuję" i odeszłam" - opowiadała aktorka.

Gazety rzadko poruszały temat gwiazdy. Jedyna, która to zrobiła, więcej nie będzie rozmówcą Kuleszy:

"Pisał jeden tytuł i z nim już nigdy więcej nie będę rozmawiać. I oni to wiedzą".

Kulesza dodała, że w tej smutnej historii jest pozytywny aspekt. W najtrudniejszym czasie istniały media, które potrafiły uszanować brak wypowiedzi Kuleszy. Kiedy prosili o oświadczenie i uzyskali odmowę, po prostu się wycofali.

"Tak, odczułam to jako szacunek. Tak samo, jak odczułam, jak zachowali się paparazzi, którzy byli zwoływani przez drugą stronę do sądu. Wiem, w jaki sposób się zachowywali w stosunku do mnie, za co bardzo im dziękuję. Byli zawstydzeni, że są w tym miejscu. (...) Zrobili te zdjęcia, które musieli, bo takie mieli zlecenie, ale muszę przyznać, że w dużej kulturze" - cieszyła się Agata.

Przeczytaj źródło