Afera z działką pod CPK. W PiS wściekli: Panuje zmowa milczenia. "Ciszej nad trumną"

4 dni temu 8

- Wyszło, że i tego nie mogli sobie politycy PiS darować, żeby i na tym coś ugrać i zarobić dla siebie - mówią o sprzedaży działki pod CPK wściekli działacze partii Kaczyńskiego, z którymi rozmawiał Onet. Dodają, że w partii panuje zmowa milczenia, a im jest wstyd.

Zabłotnia, wieś znajdująca się 40 kilometrów od Warszawy. To tu znajduje się teren, który KOWR sprzedał Dawtonie za 23 mln złotych. Rozmawiamy z mieszkańcami wsi. Fot. Mateusz Skwarczek / Agencja Wyborcza.pl

W PiS wściekli po ujawnieniu afery z działką pod CPK

Prawo i Sprawiedliwość powołało wewnętrzną komisję, która ma zająć się sprawą sprzedaży działki w Zabłotni, przez którą ma przebiegać Kolej Dużych Prędkości i która jest kluczowa dla inwestycji Centralnego Portu Komunikacyjnego. Do transakcji doszło w czasie trzeciego rządu Mateusza Morawieckiego, który rządził przez 16 dni na przełomie listopada i grudnia 2023 roku. Zdaniem lokalnych działaczy Prawa i Sprawiedliwości działania komisji nie wystarczą. - Do wielu afer mieliśmy zwyczajnie szczęście, bo albo przykrywały je inne afery, albo ludzie zapominali. Tego przewału, co zrobili na działce pod CPK, ludzie nam szybko nie odpuszczą - ocenił polityk PiS-u z Małopolski, z którym rozmawiał Onet. Inna osoba stwierdziła wprost, że jeśli ustalenia ws. działki, które jako pierwsza opisała Wirtualna Polska, są prawdą, to "powinni Telusa politycznie ściąć". Przyznał, że być może obie strony politycznej sceny próbowały na sprawie coś ugrać, ale to straty wizerunkowe Prawa i Sprawiedliwości są "koszmarne". - Teraz wyszło, że i tego nie mogli sobie politycy PiS darować, żeby i na tym coś ugrać i zarobić dla siebie - dodaje.

"Zmowa milczenia"

Zdaniem rozmówców portalu wśród działaczy PiS-u "panuje zmowa milczenia, coś w rodzaju ciszej nad tą trumną". - Nikt nie porusza tego tematu, bo pewnie większości jest za to wstyd, jak można było coś takiego zrobić i to w takim momencie, tuż przed oddaniem władzy - ocenia anonimowy działacz partii Jarosława Kaczyńskiego. Władze miały przykazać członkom PiS-u, by na wszelkie pytania odpowiadali w taki sam sposób: - Że to politycznie nakręcona afera, żeby dobić opozycję, że to element zemsty Tuska, że jeszcze się okaże czy to PiS jest winny i tak dalej - wyjaśniał rozmówca Onetu.

Zobacz wideo Kryzys Donalda Tuska? Kontrowersyjne wypowiedzi i zmiana narracji mediów

Spotkanie ws. działki pod CPK

Na środę 5 listopada zaplanowano spotkanie dyrekcji Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa z wiceprezesem Dawtony Piotrem Wielgomasem w sprawie działki pod budowę Centralnego Portu Komunikacyjnego. Do udziału zaproszono również przedstawicieli Prokuratorii Generalnej i spółki CPK. KOWR wystąpił o zwrot 160-hektarowej działki w Zabłotni, przez którą ma przebiegać linia Kolei Dużych Prędkości. W sierpniu tego roku KOWR pierwszy raz zwrócił się do nabywcy o odsprzedaż nieruchomości, ale wówczas spotkał się z odmową. 1 grudnia 2023 roku, gdy po wyborach parlamentarnych rządził gabinet Mateusza Morawieckiego, Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi wydało zgodę na sprzedaż 160 hektarów ziemi za 23 miliony złotych. Wartość gruntu po zmianie przeznaczenia może wynieść ok. 400 milionów złotych. Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych z KOWR-u

Google News Facebook Instagram YouTube X TikTok
Przeczytaj źródło