600 mln zł na profilaktykę wystarczy? "Obywatel może wymusić na systemie to, co mu się należy"

4 dni temu 14

SPIS TREŚCI

  1. Powinniśmy być menedżerem własnego zdrowia
  2. Ile na profilaktykę, ile na leczenie?

Powinniśmy być menedżerem własnego zdrowia

Jak najlepiej wykorzystać ograniczone zasoby, by skutecznie wspierać pacjenta? O tym dyskutowali eksperci podczas II Kongresu Zdrowie Medonet, podkreślając, że kluczem do zdrowego społeczeństwa są prewencja, diagnostyka, edukacja i sprawdzone rozwiązania, z których warto korzystać.

— Dajemy narzędzia, ale świadomy obywatel może wręcz wymusić na systemie to, co mu się należy. Świadomy i wyedukowany — dlatego mówię, że powinniśmy być menedżerem własnego zdrowia. Państwo daje narzędzia, ale my musimy wiedzieć, czego oczekiwać — zaznaczył Marek Augustyn, wiceprezes Narodowego Funduszu Zdrowia, wskazując na znaczenie edukacji i kompetencji obywateli w tym obszarze.

Uczestnicy II Kongresu Zdrowia Medonet.

Uczestnicy II Kongresu Zdrowia Medonet.Piotr Kucza/Fotopyk / Medonet

A nadal jest co robić w tym zakresie, dlatego według ekspertów kluczem jest edukacja od najmłodszych lat, np. podczas zajęć z edukacji zdrowotnej. Tych samych, na które uczęszcza wciąż — zdaniem specjalistów — zbyt mało uczniów.

Edukacja zdrowotna uczy nie tylko młodego obywatela, ale też wpływa na jego otoczenie — rodziców, dziadków. To niezwykle ważne — podkreśla Augustyn.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Ile pieniędzy przeznaczone jest na profilaktykę zdrowotną w Polsce?

Kiedy planowane są większe nakłady na programy profilaktyczne?

Jakie znaczenie ma edukacja zdrowotna w społeczeństwie?

Jakie są kluczowe obszary, na które powinniśmy zwrócić uwagę w kontekście zdrowia?

Ile na profilaktykę, ile na leczenie?

Inwestowanie w zdrowie to, jak podkreślali uczestnicy debaty, jedna z najbardziej opłacalnych decyzji, jaką może podjąć państwo. Marek Augustyn, pytany w czasie Kongresu Zdrowia Medonet o pieniądze przeznaczone na profilaktykę w ramach kluczowych programów zdrowotnych, m.in. programu Moje Zdrowie, ujawnił, że w tym roku przekroczyły one "grubo powyżej 590 mln zł". W przyszłym roku planowana kwota ma wynieść ponad 680 mln zł. To jednak, jak zaznacza Augustyn, wciąż stanowi niewielki procent całego budżetu.

— Uważamy, że to zawsze za mało, ale mamy możliwość zwiększenia nakładów, jeśli popyt na programy profilaktyczne będzie większy — tłumaczy.

Zapytany, kiedy Polska dogoni średnią unijną w wydatkach na profilaktykę, odpowiada ostrożnie: — Nie chciałbym prorokować… to perspektywa kilku, a nawet kilkunastu lat, zanim odczujemy korzyści. Póki co musimy się uporać z bieżącymi problemami.

MedonetPRO OnetPremium

MedonetPRO OnetPremiumMedonet

Przeczytaj źródło