Autorzy obywatelskiej petycji chcą, by katalog ustawowych dni wolnych został poszerzony o sześć dodatkowych terminów. Argumentują to realiami życia społecznego, praktykami szkół i komunikacji miejskiej oraz potrzebą spędzania czasu z rodziną. W artykule przedstawiamy, czego dotyczy wniosek, jakie są szanse na jego realizację, jakie koszty oznaczałby dla gospodarki i jakie są aktualne przepisy. Sprawdzamy też, jakie inne zmiany w systemie dni wolnych pojawiały się w ostatnich latach.
Czego dotyczy petycja? Lista sześciu nowych dni wolnych od pracy
17 kwietniu 2025 roku do Kancelarii Prezydenta RP oraz Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej wpłynęły dwie petycje, w których wnioskodawca domaga się rozszerzenia listy dni ustawowo wolnych od pracy. W dokumencie zaproponowano wprowadzenie następujących dni wolnych:
- Wielki Czwartek,
- Wielki Piątek,
- 2 maja (między Świętem Pracy a Świętem Konstytucji 3 Maja),
- piątek po Bożym Ciele,
- 2 listopada (Dzień Zaduszny),
- 31 grudnia (Sylwester).
W petycji pojawił się również postulat wprowadzenia dni wolnych w przypadku ogłoszenia żałoby narodowej lub samorządowej. Według autora wniosku, dni te są już w praktyce traktowane jako czas wolny przez wiele instytucji publicznych, szkoły czy przewoźników komunikacji miejskiej, którzy np. 2 maja czy w Sylwestra stosują rozkłady sobotnie.
Nowe dodatkowe dni wolne od pracy 2025 - argumenty "za"
Autor petycji przedstawił kilka argumentów dowodzących, że warto zwiększyć pulę dni wolnych od pracy. Najważniejsze z nich to:
- Spędzanie czasu z rodziną: dłuższe weekendy i okresy świąteczne są okazją do odpoczynku, podróży i integracji społecznej.
- Praktyki edukacyjne i organizacyjne: już teraz szkoły mają wolne w Wielki Czwartek i 2 maja, a komunikacja miejska ogranicza kursowanie. Z nowych dni wolnych mogliby więc skorzystać wszyscy.
- Porównanie do innych państw: wiele krajów europejskich ma więcej niż 14 dni ustawowo wolnych. Polska wypada pod tym kątem przeciętnie.
- Wpływ na zdrowie psychiczne: dłuższe przerwy od pracy mogą pozytywnie wpływać na dobrostan psychiczny i produktywność.
Wszystkie te kwestie mają na celu ukazanie, że zmiana nie byłaby jedynie kosztem gospodarczym, lecz inwestycją w jakość życia obywateli.
Dlaczego szanse na nowe dni wolne są niewielkie?
Mimo racjonalnych argumentów społecznych, eksperci i urzędnicy wskazują, że szanse na pozytywne rozpatrzenie wniosku są nikłe. Główne powody to:
- Wysokie koszty gospodarcze: każdy dodatkowy dzień wolny to wielomiliardowe straty dla gospodarki. Według szacunków, jeden dzień wolny może kosztować budżet nawet 6-10 mld zł.
- Opor polityczny i lobbing biznesu: organizacje pracodawców, w tym Konfederacja Lewiatan, regularnie protestują przeciw poszerzaniu katalogu dni wolnych.
- Niepewność legislacyjna: obecny prezydent Andrzej Duda zakończy kadencję 6 sierpnia 2025 r., a rozpatrzenie petycji najpewniej przypadnie nowemu prezydentowi Karolowi Nawrockiemu.
Dla porównania, wprowadzenie dnia wolnego w Wigilię (24 grudnia), podpisane przez prezydenta Dudę w marcu 2025 roku, było przedmiotem długich dyskusji i ostrych podziałów.
Obecny katalog dni wolnych od pracy w Polsce
Przed 1 lutego 2025 r. obowiązywało 13 dni ustawowo wolnych od pracy. Od 1 lutego 2025 r. liczba ta wzrosła do 14, dzięki Wigilii – 24 grudnia jest oficjalnie ustawowo wolna. Oto katalog dni wolnych w 2025 roku:
- 1 stycznia (Nowy Rok),
- 6 stycznia (Trzech Króli),
- Wielkanoc (niedziela i poniedziałek),
- 1 maja (Święto Pracy),
- 3 maja (Święto Konstytucji 3 Maja),
- Boże Ciało (czwartek),
- 15 sierpnia (Święto Wojska Polskiego),
- 1 listopada (Wszystkich Świętych),
- 11 listopada (Święto Niepodległości),
- 24 grudnia (Wigilia)
- 25 i 26 grudnia (Boże Narodzenie).
Czy inne kraje mają więcej wolnych dni? Porównanie międzynarodowe
Według danych OECD, Polska znajduje się w środku stawki, jeśli chodzi o liczbę dni wolnych. Przykładowo:
- W Hiszpanii jest 14 dni wolnych, ale do tego dochodzą święta lokalne (regionalne i miejskie), co daje nawet 20 dni w niektórych prowincjach.
- Francja ma 11 dni ustawowych, ale kodeks pracy gwarantuje minimum 5 tygodni urlopu.
- Niemcy mają zaledwie 9 dni ogólnokrajowych, lecz landy dodają kolejne, np. Bawaria ma ich 13.
W Polsce wciąż dominuje model łączenia Święta z urlopem na żądanie, ale wielu ekspertów postuluje przegląd całego systemu odpoczynku.
Jak zmieniał się system dni wolnych? Przykład Wigilii
Doskonałym przykładem zmiany, która przeszła mimo oporu, jest ustanowienie Wigilii dniem wolnym. Do marca 2025 r. 24 grudnia był dniem roboczym. Po podpisaniu ustawy przez prezydenta Dudę, Wigilia po raz pierwszy będzie dniem wolnym od pracy w 2025 roku.
Proces legislacyjny trwał ponad rok, a ustawa została uchwalona pod koniec 2024 roku jako nowelizacja ustawy o dniach wolnych. To pokazuje, że zmiany są możliwe, ale wymagają czasu, poparcia społecznego i odpowiedniej woli politycznej.
Co dalej z petycją? Decyzja należy do prezydenta-elekta
Petycja o nowe dni wolne trafiła na moment przejścia władzy prezydenckiej. Andrzej Duda kończy kadencję 6 sierpnia 2025 r. Obecnie kancelaria może przekazać petycję do odpowiedniego ministerstwa, ale to prezydent-elekt Karol Nawrocki będzie decydował o ewentualnej inicjatywie ustawodawczej.
Zgodnie z art. 118 Konstytucji RP, prezydent może zgłosić projekt ustawy. W praktyce robi to jednak rzadko. Zdecydowanie częściej odsyła wnioski do resortów.