Trakt Reiklandzki.
Trakt wiedzie na wschod i polnocny-zachod. Mozna jednak z niego zejsc i udac sie na poludniowy-zachod.
Ruszasz szybkim biegiem na poludniowy-zachod.
Sa tutaj dwa widoczne wyjscia: poludniowy-zachod i polnocny-wschod.
Niewielki, okragly placyk.
Jest tutaj siedem widocznych wyjsc: polnocny-wschod, poludniowy-wschod, wschod, poludnie, poludniowy-zachod, polnoc i polnocny-zachod.
Sa tutaj cztery widoczne wyjscia: polnocny-wschod, poludniowy-wschod, polnocny-zachod i poludniowy-zachod.
Jest tutaj jedno widoczne wyjscie: poludniowy-wschod.
Wykonuje: otworz plecak
Szary skorzany plecak juz jest otwarty.
Na plecach nosisz zupelnie pusty otwarty szary skorzany plecak.
Twa twarz przeslania pobruzdzona maska starego dziada w czapie.
Masz przy sobie wiele zlotych monet, dziewiec niewielkich rybek, rozowy pierniczek w ksztalcie babeczki, konfekt z wisni w cukrze, wiele srebrnych monet, prosta leszczynowa wedke i wiele miedzianych monet.
Wykonuje: ocen rybe
Umm, co chcesz ocenic?
Wykonuje: wloz rybe do plecaka
Wloz co do czego?
Wykonuje: zamknij plecak
Zamykasz szary skorzany plecak.
Wykonuje: zawies kotwiczke na wedce
Zawies co na czym?
Wykonuje: zawies rybke na wedce
Na prostej leszczynowej wedce juz znajduje sie przyneta.
W podmuchu idacego od gor wiatru wyczuwasz zblizajaca sie zime.
Wykonuje: zarzuc wedke
Bierzesz prosta leszczynowa wedka zamach i zarzucasz ja daleko w wode.
Wykonywanie sekwencji zakonczone.
Nagle dostrzegasz, ze zanurzony w wodzie sznurek prostej leszczynowej wedki napina sie!
Energicznym ruchem pociagasz za napieta prosta leszczynowa wedke, zacinajac zlapana na haczyk rybe i rozpoczynajac z nia walke.
Udaje ci sie przyciagnac rybe do siebie.
Udaje ci sie przyciagnac rybe do siebie.
Zlapana na wedke ryba zdobywa nad toba chwilowa przewage.
Udaje ci sie przyciagnac rybe do siebie.
Z nieba zaczynaja spadac pierwsze krople ponurego, jesiennego deszczu.
Udaje ci sie przyciagnac rybe do siebie.
Udaje ci sie przyciagnac rybe do siebie.
Udaje ci sie przyciagnac rybe do siebie.
Udaje ci sie przyciagnac rybe do siebie.
Wyciagasz zlapana rybe na powierzchnie.
Z nieba zaczynaja spadac pierwsze krople ponurego, jesiennego deszczu.
Wykonuje: otworz plecak
Otwierasz szary skorzany plecak.
Wykonuje: ocen rybe
Oceniasz starannie surowa oliwkowosrebrzysta rybe.
Ta srednich rozmiarow ryba posiada oliwkowosrebrzyste luski oraz trzy pletwy.
Jest calkowicie surowa.
Oceniasz, ze surowa oliwkowosrebrzysta ryba wazy 3500 gramow, zas jej objetosc wynosi 1900 mililitrow.
Wydaje ci sie, ze nie ma wiekszej wartosci.
Wyglada na to, ze nie posluzy ci dluzej.
Wykonuje: wloz rybe do plecaka
Wkladasz surowa oliwkowosrebrzysta rybe do otwartego szarego skorzanego plecaka.
Wykonuje: zamknij plecak
Zamykasz szary skorzany plecak.
Wykonuje: zawies kotwiczke na wedce
Zawies co na czym?
Wykonuje: zawies rybke na wedce
Zawieszasz niewielka rybke na kotwiczce u prostej leszczynowej wedki.
Wykonuje: zarzuc wedke
Bierzesz prosta leszczynowa wedka zamach i zarzucasz ja daleko w wode.
Wykonywanie sekwencji zakonczone.
Z nieba zaczynaja spadac pierwsze krople ponurego, jesiennego deszczu.
Nagle dostrzegasz, ze zanurzony w wodzie sznurek prostej leszczynowej wedki napina sie!
Energicznym ruchem pociagasz za napieta prosta leszczynowa wedke, zacinajac zlapana na haczyk rybe i rozpoczynajac z nia walke.
Udaje ci sie przyciagnac rybe do siebie.
Udaje ci sie przyciagnac rybe do siebie.
Zlapana na wedke ryba zdobywa nad toba chwilowa przewage.
Udaje ci sie przyciagnac rybe do siebie.
Udaje ci sie przyciagnac rybe do siebie.
Przeszywa cie nagly dreszcz. Nie sposob powiedziec czy to wina zblizajacej sie zimy, czy… tego miejsca.
Zlapana na wedke ryba zdobywa nad toba chwilowa przewage.
Udaje ci sie przyciagnac rybe do siebie.
Udaje ci sie przyciagnac rybe do siebie.
Udaje ci sie przyciagnac rybe do siebie.
Udaje ci sie przyciagnac rybe do siebie.
Dwa umiesnione czarne orki, dlugoreki czarny ork, wysoki czarny ork i barczysty czarny ork przybywaja z poludniowego-wschodu.
Barczysty czarny ork ryczy: Zaaabic!
Barczysty czarny ork atakuje cie!
Wysoki czarny ork atakuje cie!
Dlugoreki czarny ork atakuje cie!
Umiesniony czarny ork atakuje cie!
Umiesniony czarny ork atakuje cie!
Nie mozesz sie tam udac, gdyz walczysz wlasnie z ryba. Jesli chcesz, mozesz <przestac>, ale licz sie z mozliwoscia uszkodzenia wedki.
Nie mozesz sie tam udac, gdyz walczysz wlasnie z ryba. Jesli chcesz, mozesz <przestac>, ale licz sie z mozliwoscia uszkodzenia wedki.
Wysoki czarny ork krzyczy: Gork! Mork!
Udaje ci sie przyciagnac rybe do siebie.
Nie mozesz sie tam udac, gdyz walczysz wlasnie z ryba. Jesli chcesz, mozesz <przestac>, ale licz sie z mozliwoscia uszkodzenia wedki.
Umiesniony czarny ork ledwo muska cie krotka zakrzywiona szabla, trafiajac cie w korpus.
Barczysty czarny ork lekko rani cie krotka zakrzywiona szabla, trafiajac cie w korpus.
Nie mozesz sie tam udac, gdyz walczysz wlasnie z ryba. Jesli chcesz, mozesz <przestac>, ale licz sie z mozliwoscia uszkodzenia wedki.
Umiesniony czarny ork krzyczy: Gork! Mork!
W slepiach umiesnionego czarnego orka pojawia sie nienawistny blysk, gdy zdecydowanym uderzeniem krotkiej zakrzywionej szabli rozkrwawia ci nogi.
W slepiach dlugorekiego czarnego orka pojawia sie nienawistny blysk, gdy zdecydowanym uderzeniem lekkiego jednorecznego topora rani ci prawe ramie.
Wysoki czarny ork powaznie rani cie dluga drewniana wlocznia, trafiajac cie w glowe.
Umiesniony czarny ork cofa sie nagle.
Dlugoreki czarny ork krzyczy: Za szefa!
Barczysty czarny ork prycha glosno.
Nie mozesz sie tam udac, gdyz walczysz wlasnie z ryba. Jesli chcesz, mozesz <przestac>, ale licz sie z mozliwoscia uszkodzenia wedki.
Umiesniony czarny ork powaznie rani cie krotka zakrzywiona szabla, trafiajac cie w korpus.
Nie mozesz sie tam udac, gdyz walczysz wlasnie z ryba. Jesli chcesz, mozesz <przestac>, ale licz sie z mozliwoscia uszkodzenia wedki.
Probujesz trafic barczystego czarnego orka lewym lokciem, lecz ten unika twojego ciosu.
W slepiach umiesnionego czarnego orka pojawia sie nienawistny blysk, gdy zdecydowanym uderzeniem krotkiej zakrzywionej szabli wprost rozrabuje ci korpus.
Wpadasz w panike!
Nie mozesz sie tam udac, gdyz walczysz wlasnie z ryba. Jesli chcesz, mozesz <przestac>, ale licz sie z mozliwoscia uszkodzenia wedki.
Sprobowales uciec, ale ci sie to nie udalo.
Barczysty czarny ork masakruje cie krotka zakrzywiona szabla, trafiajac cie w prawe ramie.
Barczysty czarny ork bierze wiele zlotych monet i wiele srebrnych monet z ciala Proksa.
Chwytasz za prosta leszczynowa wedke i wyciagasz ja z wody.
Oddalasz sie.
Gdzies tam na koncu szarego tunelu utkanego z mgly dostrzegasz swoje
cialo, niegdys tak zywe i czujace.
Bezmiar przestrzeni i glucha nienaturalna cisza to jedyne wrazenia,
jakie jestes w stanie odbierac. Znikad oparcia. Wszedzie mgla, mgla,
ktorej nie czujesz, ktora nie owiewa mokrym chlodem.
I to dziwne, nieznane, a tak przerazajace wrazenie, ze nie da sie
niczego dotknac, ze przesiakasz przez materie, jak gdyby cie nie bylo.
Ten fakt, niezbity w swej jednoznacznosci sprawia, ze po raz pierwszy w zyciu czujesz sie odrobine niepewnie. Tutaj nie ma nad czym polemizowac!!!
Your article helped me a lot, is there any more related content? Thanks!