17-latka zaatakowała matkę nożem. Raniła też 4-letniego brata. Ruszył proces nastolatki

1 miesiąc temu 15

Data utworzenia: 23 września 2025, 11:58.

Sprawa, która wstrząsnęła os. Wojska Polskiego w Bielsku-Białej (woj. śląskie), właśnie trafia na sądową wokandę. 18-letnia Nikola, oskarżona o próbę zabójstwa matki i zranienie młodszego brata, stanęła 23 września przed wymiarem sprawiedliwości. Dziewczyna nie uroniła ani jednej łzy, gdy ruszył jej proces przed Sądem Okręgowym w Bielsku-Białej.

17-letnia Nikola G. dźgała nożem matkę. Dziś ruszył jej proces w Bielsku-Białej. Foto: Jarek Praszkiewicz/PAP, Rafał Klimkiewicz / Edytor

Szczupła, niska Nikola G. nie wygląda na osobę, która mogłaby dopuścić się, tak okrutnego czynu. Prowadzona z aresztu przez policjantów zakrywała twarz. Na sali sądowej poprosiła o wyłączenie jawności, a sąd przychylił się do tej decyzji. Proces, który ruszył we wtorek, będzie się toczył za zamkniętymi drzwiami.

Awantura, która skończyła się krwawym atakiem

Decyzję o niejawności rozprawy podjęła sędzia Beata Hajduga, uwzględniając wnioski zarówno poszkodowanych, jak i samej oskarżonej. Dzisiaj na sali sądowej zabrakło poszkodowanej matki Nikoli G.

Przypomnijmy, że dramatyczne wydarzenia miały miejsce 20 października 2024 r. Wczesnym rankiem 17-letnia wówczas Nikola wróciła do domu. Doszło do jej sprzeczki z matką, która zakończyła się przerażającym atakiem. Dziewczyna chwyciła za nóż kuchenny i zadała matce kilka ciosów. W obronie kobiety stanął jej czteroletni braciszek, który również został ranny.

Po jednym z ciosów nóż się złamał, ale to nie powstrzymało nastolatki — sięgnęła po kolejny. Na szczęście matka zdołała jej go wytrącić z ręki. Po wszystkim Nikola uciekła z mieszkania, pozostawiając rannych bliskich. Policja zatrzymała ją dopiero dwa dni później. Od tamtej pory dziewczyna przebywa w areszcie.

Prawdopodobnie dziewczyna była wściekła, że matka nie pozwala jej zapalić papierosa i dlatego złapała za nóż. Na szczęście stan poszkodowanych nie wymagał hospitalizacji, choć trauma po tych wydarzeniach pozostanie z rodziną na długo.

Matka wybacza, ale nie zapomina

Krótko po napaści, udało się porozmawiać z matką Nikoli, która wciąż próbuje zrozumieć, co skłoniło jej córkę do tak desperackiego czynu. — Wybaczyłam jej, ale nigdy nie zapomnę tego, co mi zrobiła. Ona musi ponieść karę — przyznała w rozmowie z "Faktem".

Kobieta twierdziła, że jej córka wpadła w złe towarzystwo, zaczęła brać narkotyki i odmawiała korzystania z pomocy psychologicznej. — Chciałam jej pomóc, ale ona wybrała inną drogę — mówiła ze smutkiem.

Prokuratura nie ma wątpliwości: próba morderstwa

Nikola przyznała się do ataku na matkę, ale twierdzi, że nie chciała jej zabić. Prokuratura jednak nie daje wiary jej słowom. — Miejsce ugodzenia, długość ostrza i charakter działań jednoznacznie wskazują na próbę morderstwa — powiedział Paweł Nikiel, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Bielsku-Białej.

Dziewczyna usłyszała zarzut usiłowania zabójstwa matki oraz spowodowania obrażeń ciała u młodszego brata. Za swoje czyny będzie odpowiadać jak dorosła. Grozi jej surowa kara od 10 do 30 lat więzienia, a nawet dożywocie.

Czy więzienie ją naprawi?

Matka Nikoli ma nadzieję, że czas spędzony w areszcie skłoni jej córkę do refleksji. — Może podejmie terapię, może coś zrozumie. Bardzo na to liczę — wyznała.

Tymczasem proces będzie toczył się za zamkniętymi drzwiami, a szczegóły motywów działania nastolatki pozostają owiane tajemnicą. Jedno jest pewne — ta historia na długo pozostanie w pamięci mieszkańców Bielska-Białej.

(źródło: PAP, Fakt.pl)

Rzuciła się z nożem na partnera matki. Potem myślała, że się ukryje. Szokujące kulisy

Dramat w Górkach Noteckich niedaleko Gorzowa. Syna zaatakował matkę nożem

/6

Jarek Praszkiewicz/PAP, Rafał Klimkiewicz / Edytor

17-letnia Nikola G. dźgała nożem matkę. Dziś ruszył jej proces w Bielsku-Białej.

/6

Jarek Praszkiewicz / PAP

Nastolatka prowadzona z aresztu na salę sądową w Sądzie Okręgowym w Bielsku-Białej.

/6

Jarek Praszkiewicz / PAP

17-letnia Nikola odpowiada przed sądem jak dorosła.

/6

Jarek Praszkiewicz / PAP

Nikola G. jest oskarżona o próbę zabójstwa własnej matki.

/6

Rafał Klimkiewicz / Edytor

W tym bloku na os. Wojska Polskiego w Bielsku-Białej doszło w ub. roku do tragicznych wydarzeń.

/6

Rafał Klimkiewicz / Edytor

Dramat miał miejsce 20 października 2024 r.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Newsletter

Najlepsze teksty z Faktu! Bądź na bieżąco z informacjami ze świata i Polski

Zapisz się

Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas!

Napisz list do redakcji

Przeczytaj źródło