Filip Rózga był jednym z największych zaskoczeń na listopadowej liście powołanych zawodników do reprezentacji Polski. "Filip Rózga, czyli pomocnik Sturmu Graz, który przed sezonem przeniósł się do niego z Cracovii za dwa miliony euro. "Nasza polska burza" - tak austriacki zespół zareagował na powołanie Rózgi. Ten na początku września zadebiutował dopiero w drużynie U21 prowadzonej przez Jerzego Brzęczka, a już niedługo stanie przed szansą występu u boku Roberta Lewandowskiego" - pisał Hubert Pawlik ze Sport.pl.
Zobacz wideo Najciekawsze wystąpienie Lewandowskiego? "Pomogli mu się przygotować"
W Austrii zachwycają się Filipem Rózgą
19-latek wystąpił w 15 meczach Sturmu Graz w obecnym sezonie, w których zdobył dwie bramki i zanotował asystę. - Był kontuzjowany, ale jest lepiej, Sturm ma szeroki skład. Każdy zawodnik powinien grać, ale idzie mu coraz lepiej. Powiedziałbym nawet, że ostatnio to jeden z najlepszych zawodników Sturmu. Ma dobry strzał, to duży talent - powiedział o Rózdze dziennikarz Bukhard Enzinger z dziennika "Kronen Zeitung" cytowany przez "Przegląd Sportowy" Onet.
Zobacz też: Urban skreślił trzech piłkarzy przed meczem Polska - Holandia
- Myślę, że będzie grał więcej. To jego pierwsze miesiące poza Polską, potrzebuje czasu, jego ojciec czasami przyjeżdża do niego, by go wspierać. Z tygodnia na tydzień jest coraz lepiej - podsumował.
Mecz reprezentacji Polski z Holandią zostanie rozegrany już w piątek 14 listopada o godz. 20:45 na Stadionie Narodowym w Warszawie. Relację tekstową z tego spotkania będzie można śledzić na Sport.pl i w naszej aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.

13 godziny temu
3




English (US) ·
Polish (PL) ·