Jedną z tajemnic PZPN oraz obecnej reprezentacji Polski jest kontrakt selekcjonera Jana Urbana. Nie jest niczym zaskakującym, że federacja nie podała zarobków nowego trenera, ale czymś nowym były uniki Cezarego Kuleszy dotyczące długości umowy, którą PZPN podpisał z Janem Urbanem. Teraz o szczegóły selekcjonera próbowali dopytać Kuba Wojewódzki i Piotr Kędzierski. Jan Urban uchylił rąbka tajemnicy.

- To jest sprawa federacji i pana trenera, także nie będziemy tego ujawniać - mówił Cezary Kulesza w odpowiedzi na pytanie o długość kontraktu nowego selekcjonera reprezentacji Polski. To oczywiście rozbudziło spekulacje, bo po takich słowach naturalnie narzuca się wniosek, że umowa musi być bardzo krótka.
Zobacz wideo Tak je przywitali
Urban zaczął mówić o kontrakcie. "Mamy federację bogatą"
W poniedziałek wieczorem pojawił się kolejny wywiad z Janem Urbanem. Tym razem selekcjonera przepytywali Kuba Wojewódzki i Piotr Kędzierski. I oni również poruszyli temat umowy z PZPN. - Na ile podpisałeś kontrakt? - padło pytanie.
- Na ile trzeba - odpowiedział roześmiany Jan Urban. - Z reguły wygląda to tak: wygrywasz, przedłużamy, wygrywasz, przedłużamy. Dzisiaj kluby czy tak jak reprezentacja, starają się zabezpieczyć, żeby nikt też nie wykorzystał klubu czy federacji. Chociaż słyszałem ostatnio, że Mourinho dostał ponad 100 milionów z samych odszkodowań - dodał. Taką informację podał niedawno portal Goal.com.
- To ostatnie pytanie w tej kwestii. Ustalono, ujawniono, nawet chyba Michał [Probierz] sam się przyznał, jego pensję. Twoja jest wyższa niż 180 tysięcy miesięcznie? - dopytywał Wojewódzki.
- Nie wiem, może tak... tyle miał? - odpowiedział selekcjoner. - Zaskoczony jesteś? - skontrował Wojewódzki. - Nie, nie jestem zaskoczony. Ja uważam, że te pensje są małe. Ja jak potem czytam, ile zarabiają trenerzy reprezentacji innych krajów, no to nie... malutcy jesteśmy. A mamy federację bogatą, bogatą - zauważał selekcjoner.
- Czyli nie jesteś zadowolony ze swojej pensji. Ustalmy to - kontynuował Wojewódzki. - Jestem zadowolony. Mimo tego, że jest niska - odpowiedział Jan Urban. - Czyli masz krótki kontrakt, niską pensję i jesteś zadowolony! - zaczepiał Wojewódzki. - I jestem zadowolony! - odpowiedział z uśmiechem trener reprezentacji Polski.
Reprezentacja pod wodzą Jana Urbana zdobyła cztery punkty w meczach z Holandią i Finlandią i znacząco przybliżyła się do awansu na mistrzostwa świata. Kolejne mecze Biało-Czerwoni zagrają już w październiku. Ich rywalami będą Nowa Zelandia (towarzysko) i Litwa (w eliminacjach do MŚ).