To on zastąpi Lewandowskiego w Barcelonie? Absolutnie hitowe nazwisko

2 dni temu 3

Robert Lewandowski trafiając do Barcelony w lipcu 2022 roku podpisał czteroletnią umowę. Jej bieg skończy się wraz z końcem bieżącego sezonu - a więc w czerwcu. Od miesięcy słychać mnóstwo debat o kolejnym kroku w karierze Polaka. Pewne jest jedynie to, że na pewno będzie kontynuować swoją karierę. Pytanie brzmi więc - gdzie?

Zobacz wideo Bereszyński z Zielińskim. Urban i Magiera w rozmowie z Cashem

Dużo mówi się o zainteresowaniu Lewandowskim ze strony AC Milanu. Pracujący w roli doradcy we włoskim gigancie Zlatan Ibrahimović ma uważać, że 37-latek idealnie wpisuje się w potrzeby klubu, a dyrektor sportowy Rossonerich ma spotkać się z agentem Polaka, Pinim Zahavim. To sugerowałoby, że szanse na przedłużenie umowy z Barcą maleją.

Zdaniem dziennikarzy brytyjskiego Guardiana, Barcelona ma już wytypowanego następcę Lewandowskiego. I zgodnie ze wcześniejszymi doniesieniami, do Dumy Katalonii miałby trafić Harry Kane. W kontrakcie 32-latka ma znajdywać się klauzula wykupu, którą Barca chciałaby wykorzystać. Będzie trzeba jednak wyłożyć znaczne środki - 57 milionów funtów. 

Rashford pomoże podjąć decyzję?

W zeszłym miesiącu Anglik stwierdził, że jest chętny na przedłużenie kontraktu z Bayernem. Obecna umowa Kane'a kończy się w czerwcu 2027 roku. Możliwe jest jednak, że perspektywa przejścia do innego wielkiego klubu może okazać się niezwykle przekonująca. Pomóc w tym też mógłby Marcus Rashford. 28-latek jest wypożyczony do Barcelony z Manchesteru United, ale i w tej umowie zawarto klauzulę wykupu piłkarza. Rashford miałby przejść na stałe do Barcelony za 30 milionów funtów.

Harry Kane trafił do Bayernu Monachium z Tottenhamu dwa lata temu. Z miejsca pokazał, że jest jednym z najlepszych napastników świata. W niemieckim klubie zagrał 113 meczów, w których strzelił 108 bramek i zaliczył 29 asyst. Anglik jest też na dobrej drodze, by zostać rekordzistą pod względem goli strzelonych w jednym sezonie Bundesligi. Obecnie rekord należy do Lewandowskiego - w sezonie 2020/21 wpisał się na listę strzelców 41 razy. Kane po rozegraniu dziesięciu z 34 kolejek ma już 13 goli na koncie.

Przeczytaj źródło