Jakub Kamiński dostarczył w piątkowy wieczór mnóstwo emocji polskim kibicom. Gdy w 43. minucie uderzył między nogami holenderskiego bramkarza i trafił do siatki, pojawiła się szansa na historyczne zwycięstwo. Niestety zaraz po przerwie wyrównał Memphis Depay i spotkanie na Narodowym zakończyło się remisem 1:1. Mimo to sam 23-letni piłkarz może mieć powody do satysfakcji.
Zobacz wideo Kosecki o relacjach z Urbanem: Czasami bałem się do niego podchodzić
Jakub Kamiński zaskoczył Holendrów i od razu takie słowa. "Liczę na więcej"
Zaraz po spotkaniu strzelec gola udzielił wywiadu dla TVP Sport. Jak podsumował całą rywalizację? - Emocje niemałe, dobre nasze spotkanie, 1:1. Dużo biegania, wiadomo, klasowy rywal, utrzymywali się często przy piłce na naszej połowie. Mieliśmy daleko do ich bramki, ale pozytywnie - powiedział krótko.
Dla Kamińskiego gol przeciwko Holandii był dopiero trzecim w reprezentacyjnej karierze. - Na pewno bardzo ładna akcja, ważny mój gol. Cieszę się, bo na pewno w tym sezonie trochę już tych bramek mam. Liczę na więcej. Miejmy nadzieję, że to będzie przedsmak czegoś większego w tym sezonie, również w reprezentacji, więc na to pracuję i na to liczę - zapowiedział.
Radość była tym większa, że asystę przy jego trafieniu zaliczył nie byle kto, bo sam Robert Lewandowski. Na koniec Kamiński był więc pytany o współpracę z naszym kapitanem. - Fajnie ta współpraca wygląda, tak mi się wydaje. Trzeba to kontynuować. Na pewno jest dużo do poprawy, ale wyciągniemy wnioski i będziemy nad tym pracować - zakończył.
Do końca eliminacji Polakom pozostał już tylko jeden mecz z Maltą. Wszystko wskazuje na to, że nasz zespół zajmie drugie miejsce w grupie i o grę na mistrzostwach świata będzie walczył w marcowych barażach.

1 godzine temu
3




English (US) ·
Polish (PL) ·