Pensjonat pełen cudów

„Cuda na śniegu” to opowieść o magii Świąt Bożego Narodzenia, o przyjaźni i o tym, jak ważne jest mieć przy sobie innych. Jest w niej też miejsce na nadzieję, że z nawet najciemniejszych chwil, największych problemów, można wyjść, że wszystko się może zmienić, czasem wystarczy zrobić jeden krok do przodu. Jest to życiowa, przystępna opowieść, pełna ciepła, miła i humoru, nieco zaskakująca, chwilami nieco ckliwa, a nawet smutna i poruszająca. Ma w sobie wiele emocji.

Przyznam, że czegoś mi w tej książce zabrakło. Być może jej wielowątkowość, skupienie się tylko na kilku głównych postaciach spowodowało, że stała się za mało rozbudowana, przez co przy lekturze odniosłam wrażenie, że jest niedokończona. Chciałabym poczytać więcej o niektórych bohaterach, dowiedzieć się, co było z nimi dalej. Autorka pozostawiła mnie więc z niedosytem.

„Cuda na śniegu” to warta uwagi powieść obyczajowa z perfekcyjnie zbudowanym świątecznym klimatem i odrobiną magii, ciekawym miejscem akcji, sympatycznym humorem i realistycznymi problemami. Pani Szarańska ma dobre pióro, pisze ze swadą i humorem, umie pokazać blaski i cienie prawdziwego życia z urokiem, ale bez przesłodzenia. I choć zabrakło mi trochę rozwinięcia i zagłębienia się w bohaterów, to spędziłam z tą książką miły czas. Polecam wszystkim, którzy w powieściach świątecznych szukają nadziei, magii Bożego Narodzenia oraz wiarygodności bohaterów i ich problemów.

Agnieszka Krukowska