Katastrofa Macieja Skorży. Znalazł się na czarnej liście

1 tydzień temu 14

Maciej Skorża po raz pierwszy objął Urawa Red Diamonds w listopadzie 2022 roku. Szybko odniósł wielki sukces - zwyciężył w rozgrywkach azjatyckiej Ligi Mistrzów. Po niezłym sezonie ligowym - Urawa zajęła czwarte miejsce z najlepszą defensywą w rozgrywkach - Polak zrezygnował z dalszego prowadzenia drużyny z powodów osobistych.

Zobacz wideo Szef WADA o Enhanced Games, igrzyskach dopingowiczów: Cyrk i makiawelizm. To jest narażanie ludzi na śmierć

Skorża nie spodziewał się zapewne, że nie minie rok, a znów zasiądzie na ławce Red Diamonds. Sezon 2024 był spisany już na straty, ale Skorża otrzymał prezent za wygraną Ligę Mistrzów - poprowadził swoją drużynę na Klubowych Mistrzostwach Świata. Na rok 2025 Urawa miała ambitne plany.

Jednak zaledwie dwie wygrane w pierwszych dziewięciu spotkaniach ligowych sprawiły, że los drużyny szybko stał się przesądzony. Podopieczni Macieja Skorży zanotowali tylko jedną dłuższą serię zwycięstw, Szybko odpadli też z Pucharu Cesarza Japonii. Na trzy kolejki do końca sezonu Urawa zajmuje dopiero ósme miejsce w tabeli, bez realnych szans na kwalifikację do rozgrywek kontynentalnych.

Skorża wśród najsłabszych

Tak zły przebieg sezonu sprawił, że Maciej Skorża został wybrany piątym najgorszym trenerem ligi japońskiej przez dziennikarzy portalu Footballchannel.jp. Jednym z problemów Urawy jest zła współpraca piłkarzy ofensywnych. Nie udało się wkomponować do drużyny Matheusa Savio. Brazylijczyk dołączył przed sezonem do tej drużyny z Kashiwy. W poprzednim sezonie strzelił 9 bramek i zanotował 7 asyst, ale w tym grał zauważalnie gorzej. Słabsza - zwłaszcza w porównaniu do sezonu 2023 - była też defensywa, która już teraz straciła aż dziewięć bramek więcej.

W tym niechlubnym rankingu Skorżę wyprzedzili Rikizo Matsuhashi z mającego równie wysokie ambicje FC Tokyo, Kenta Hasegawa, który z Nagoyą Grampus broni się przed spadkiem, oraz Dani Poyatos prowadzący Gambę Osaka, która spadła o 5 miejsc względem poprzedniego sezonu. Najgorszym trenerem J1 League został wybrany Toru Irie. Jego Albirex Niigata straciła szanse na utrzymanie na cztery kolejki przed końcem sezonu.

Najgorsi trenerzy J.League według portalu footballchannel.jp:

  1. Toru Irie (Albirex Niigata)
  2. Dani Poyatos (Gamba Osaka)
  3. Kenta Hasegawa (Nagoya Grampus)
  4. Rikizo Matsuhashi (FC Tokyo)
  5. Maciej Skorża (Urawa Red Diamonds)
Przeczytaj źródło