Reprezentacja Polski siatkarzy przystępowała do spotkania z Katarem po zwycięstwie nad Rumunią (3:0). Na inaugurację mistrzostw świata Biało-Czerwoni mieli trochę nerwów, ponieważ rywale postawili się szczególnie w pierwszej partii, którą ostatecznie nasz zespół wygrał 34:32. W przypadku starcia z Katarem każdy set ugrany przez przeciwników byłby rozpatrywany w kategorii sensacji.
Zobacz wideo "Celem chłopaków jest złoto". Mateusz Bieniek o mistrzostwach świata siatkarzy
Semeniuk z kapitalną grą. Co za forma
Ostatecznie nic takiego nie miało miejsca. Polacy pewnie wygrywali poszczególne sety. Podopieczni Nikoli Grbicia zwyciężyli 3:0 (25:21, 25:14, 25:19).
Wszystko w przypadku Polaków idzie zgodnie z planem. Mamy już zapewniony awans do fazy pucharowej turnieju. A to cieszy, bo widzieliśmy już kilka niespodzianek na tegorocznych mistrzostwach świata. Przykładowo z turnieju odpadli już Japończycy. A jak mecz z Katarem na platformie X skomentowali eksperci i kibice?
"Świetne zawody w wykonaniu przyjmującego Kamila Semeniuka, który od pewnego czasu wygląda wręcz fantastycznie" - napisał znany siatkarski statystyk Jakub Balcerzak.
"Kamil Semeniuk i jego poruszanie po boisku powinno być uczone w szkole. Jego ruchy są wręcz podręcznikowe, wygląda, jakby przeczytał Biblię siatkówki i grał na jej zasadach. Niesamowicie patrzy się na niego w ostatnim czasie" - to z kolei opinia profilu "PoSiatce".
"Cieszy, że już nie robimy błędów seriami" - pisał w trakcie meczu Maciej Piasecki z serwisu Wprost.pl.
Kochanowski zaimponował ekspertom. Jedna rzecz zwraca uwagę
Świetnie oglądało się w poniedziałek również Jakuba Kochanowskiego. Nasz środkowy, kiedy otrzymywał piłkę do ataku, to po prostu się nie mylił.
"Znakomity Semeniuk, Kochanowski na 100 procent skuteczności w ataku, cały zespół solidny" - podkreślił Seweryn Czernek z WP SportoweFakty.
"Jak się ustala ceny biletów z kosmosu to tak niestety jest..." - to z kolei słowa Arkadiusza Dudziaka, innego z dziennikarzy WP SportoweFakty, który zwrócił uwagę na pustki na trybunach.
"Nauczyciel odebrał pracę swojej ekipy. Zadanie wykonane, kibice szczęśliwi" - napisał Artur Gac z Interii, pokazując zdjęcia Nikoli Grbicia z drużyną.
Teraz przed reprezentacją Polski zakończenie fazy grupowej. Biało-Czerwoni zmierzą się w środę z Holandią. Początek spotkania o godz. 12:00.