Katarzyna Piter po raz pierwszy grała w parze z Indonezyjką Janice Tjen. Okazuje się, że jest to debel na medal! Wygrały cztery mecze i odniosły triumf w turnieju Guangzhou Open. Wygrana jednak nie przyszła łatwo.
Zobacz wideo Kosecki o największej rybie, jaką złowił: Ten szczupak był ogromny!
Po drugiej stronie siatki stanęły Eudice Chong i En-shuo Liang. Duet hongkońsko-tajwański często gra ze sobą, a we wrześniu Azjatki grając ze sobą w parze wygrały dwa challengery.
Polka i Indonezyjka przegrały pierwszego seta 3:6. W drugim wynik się odwrócił - tym razem to Piter i Tjen wygrały 6:3. Do wyłonienia zwyciężczyń potrzebny był więc super tie-break. W nim lepsza okazała się para polsko-indonezyjska. Katarzyna Piter w parze z Janice Tjen zwyciężyły 3:6, 6:3, 10:5. Mecz trwał godzinę i 26 minut.
Co ciekawe, bliźniaczy przebieg miały wszystkie spotkania polsko-indonezyjskiego duetu na turnieju w Kantonie. W pierwszej rundzie, w ćwierćfinale oraz w półfinale Piter i Tjen przegrywały pierwszego seta, ale wyrównywały stan meczu w drugiej partii, a następnie pokonywały swoje rywalki w rozgrywanym do dziesięciu zdobytych punktów super tie-breaku. Historia powtórzyła się w finale.
Dla 34-letniej Piter był to piąty triumf w deblowym turnieju z cyklu WTA Tour, a drugi w tym roku. Doliczając też zwycięstwa w challengerach oraz turniejach ITF, Polka wygrała już 33 finały. Z kolei o 11 lat młodsza Tjen po raz pierwszy mogła się cieszyć z wygranej w zmaganiach tej rangi.
Polce nie będzie dane zagrać po raz kolejny z Janice Tjen. Piter od jutra zaczyna starty w Jiujiang w parze z Francuzką Kristiną Mladenovic. Indonezyjka z kolei wybierze się do Indii. W Chennai stworzy duet ze swoją rodaczką, Aldilą Sutjiadi.

3 tygodni temu
14




English (US) ·
Polish (PL) ·