Aż się wierzyć nie chce, co szykuje Real Madryt. Brzmi jak żart

4 godziny temu 3

Działacze Realu Madryt mają dość sędziowskich kontrowersji w La Liga. Postanowili działać i stworzyć raport, który zostanie wysłany do FIFA. W pracy przedstawicieli "Królewskich" mają być uwzględnione m.in. sytuacje z meczów Barcelony. Znamy też inne szczegóły.

Mecz Real Sociedad - Real Madryt Fot. REUTERS/Pankra Nieto

Dziennikarz Real Madrid TV Alvaro de la Lama jako jeden z pierwszych poinformował, że klub przygotowuje raport dla FIFA. Światowa federacja piłkarska ma przyjrzeć się temu, co dzieje się w lidze hiszpańskiej. "Królewscy" twierdzą, że cały czas są krzywdzeni przez sędziów, a FC Barcelona wprost przeciwnie. Według Realu arbitrzy często prowadzą spotkania w sposób niesprawiedliwy, a początek tego sezonu pokazuje, że nic w kontekście poprzedniej kampanii się nie zmieniło.

Zobacz wideo Koniec Lewandowskiego w Barcelonie? Kosecki: Jesteśmy świadkami początku końca

O co prosi Real Madryt? Poznaliśmy szczegóły

- Rozmawiamy o drużynie z Mbappe, Gulerem, Tchouamenim, Courtois. Drużynie, która wygrała cztery mecze. Która rozkręca się pod względem piłkarskim i także możemy dokonać samokrytyki pod względem piłkarskim, ale musimy zapełniać programy sędziowską hańbą - takie słowa padły z ust de Lamy cytowanego przez serwis realmadryt.pl.

Ważne szczegóły dotyczące raportu dla FIFA podał Melchor Ruiz, dziennikarz "COPE". Przede wszystkim "Los Blancos" chcą pokazać przedstawicielom światowej federacji statystyki porównawcze z FC Barceloną, które potwierdzą, że Real Madryt był w gorszej sytuacji pod względem: czerwonych kartek, rzutów karnych, fauli i straconych punktów.

W raporcie mają też być ujęte nazwiska sędziów, którzy od lat szkodzą Realowi. Nie zabraknie również porównania do pracy sędziów w Lidze Mistrzów. 

Królewscy chcą pokazać skalę problemów. Nie chodzi o Huijsena

W ostatniej kolejce hiszpańskiej La Liga czerwoną kartkę po raz kolejny w tym sezonie ujrzał Dean Huijsen. Wiele wskazuje na to, że Królewscy nie zamierzają wnioskować o anulowanie tej decyzji. 

Realowi zależy głównie na to, by wpłynąć realnie na zmiany w hiszpańskiej piłce. W klubie narasta frustracja po tym, co dzieje się w pierwszych meczach nowego sezonu.

Google News Facebook Instagram YouTube X TikTok
Przeczytaj źródło